Strefa marek
Demon Copperhead

EAN:

9788383574059

Wydawnictwo:

Data premiery:

2024-06-05

Rok wydania:

2024

Oprawa:

broszurowa

Format:

230x150 mm

Strony:

680

Cena sugerowana brutto:

59.90zł

Stawka vat:

5%

Nowość

* NAGRODA PULITZERA 2023

* Laureatka Women's Prize for Fiction

* Jedna z dziesięciu najlepszych książek 2022 roku według "New York Timesa"

Demon Copperhead przychodzi na świat w starej przyczepie, u podnóża Appalachów. Nie ma nic, poza odziedziczonymi po zmarłym ojcu rudymi włosami i urodą oraz zjadliwym dowcipem i nieposkromionym wręcz darem przetrwania. W jego krwi buzuje przekazywany przez pokolenia gniew górniczych rodzin z Appalachów zdradzonych przez państwo i przez elity. W tym świecie na Demona czekają tylko zaniedbane szkoły, opieka zastępcza, uzależnienia, zgubne miłości i druzgoczące straty. Ale w jego opowieści jest też iskierka nadziei i humor, który skruszy nawet najtwardsze serca.

Czy ten niepokorny chłopiec to współczesne wcielenie dickensowskiego Davida Copperfielda? Barbara Kingsolver przenosi tę wiktoriańską powieść w realia współczesnego amerykańskiego Południa i posyła Demona w epicką podróż - równie brutalną, co wspaniałą. I tak jak Charles Dickens wierzy, że dobrze opowiedziana historia może odmienić rzeczywistość.

Demon Copperhead przemawia w imieniu nowego pokolenia zagubionych chłopców i tych wszystkich osób urodzonych w pięknych, choć przeklętych miejscach, których nie potrafią opuścić. Taka powieść zdarza się raz na całe pokolenie - łamie serce, a potem naprawia je tak, jak potrafią tylko najlepsze historie.

"Kingsolver zręcznie łączy powieść przygodową z oskarżeniem i przenikliwą diagnozą współczesnej Ameryki uzależnionej od leków. A w tle mamy Dickensa, który też przecież portretował nędzę swoich czasów. Demon ma "gadane", co wydobywa błyskotliwy przekład Kai Gucio. Śmiech łączy się z grozą, a powieść do końca trzyma za gardło. Warto było zarwać noc". - Justyna Sobolewska

"Kingsolver umiejętnie gra z Dickensem, opisując świat bezwzględny i pełen rozczarowań, a zarazem - paradoksalnie lub nie - daje nadzieję. A jej bohater, współczesny Copperfield, zaprzyjaźnia się z czytelnikiem i budzi nawet te najgłębiej uśpione w nim pokłady empatii". - Michał Nogaś